czwartek, 24 kwietnia 2014

GF w czerwcu

Dzisiejszy post będzie niezwykle krótki. Jednakże "bardzo dużo" wnosi do mojej wymiany. Oficjalnie to chyba dowiem się od mojego kochanego Rotary dopiero w czerwcu, że jadę na wymianę. A spotkanie w Bydgoszczy już jutro. Ale po kolei. 13 kwietnia dostałam wiadomość od Rotary przypominającą o tym całym "Bydgoszcz Meeting", o wpłatach itd, itd. Zero konkretnych informacji o mojej wymianie. Postanowiłam wtedy wziąć sprawy we własne ręce i napisałam jakże treściwego maila do pani Soleckiej:

Dzień dobry,
bardzo dziękuję za informację o wyjeździe do Bydgoszczy. Moi rodzice dotychczas wstrzymywali się z opłatą dystryktalną, ponieważ nie otrzymali wiążącej decyzji na temat mojego wyjazdu. Co więcej, według informacji na Państwa stronie internetowej do 30 kwietnia powinnam zacząć starać się o wizę, a nie jest to możliwe nie mając żadnych dokumentów o miejscu mojego pobytu w przyszłym roku szkolnym.
Bardzo proszę o kontakt telefoniczny bądź mailowy.
Z poważaniem,
Magdalena Kozyra

Bo oficjalnie od samej organizacji nic nie wiem. Tylko od mojej host rodziny. Zawsze myślałam jednak, że będzie inaczej. Tego samego dnia dostałam taką oto odpowiedź:

Nie ma jeszcze odpowiedzi i GF ze Stanów, ale wszystko zostało wysłane i trzeba cierpliwie czekać. napewno pojedziesz
Pozdrawiam
Irena Solecka

Krótko po tym wydarzeniu dałam sobie spokój z GF i postanowiłam czekać. Nie trwało to chyba zbyt długo, bo po niespełna tygodniu napisałam do Stephanie, czy z jej strony wszystko zostało załatwione, jeśli chodzi o moje aplikacje. I dostałam od niej taką wiadomość:

My rotary is trying to clear your application through the high school righ now. Your guarantee form will come June/July. All exchange students I know get their forms in late June or July

Bądźmy dobrej myśli. Może w czerwcu zacznę działać...
A teraz lecę pakować się na spotkanie organizacyjne. Rodzice chcą wyjechać o piątej rano, tak, żeby dojechać na czas i pozwiedzać okolice. Dzisiaj też mamy uzgodnić trasę przejazdu i ewentualne miejsca, które warto zobaczyć po drodze. Oczekujcie niedługo kolejnego posta o spotkaniu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz